Nie wymyśliłam niczego odkrywczego, ale działa cuda. Nigdy nie spotkałam się z takim postępowaniem (albo nikt o tym nie pisze) dlatego chciałabym się podzielić z Wami moim sposobem, ponieważ efekt przerósł moje oczekiwania!
Co zrobiłam? Postanowiłam nałożyć na suche włosy i zostawić na całą noc jakąś maskę bądź odżywkę z super składem ( bez silikonów, z naturalnymi ekstraktami, olejami). Padło na Alterrę z Granatem i Aloesem:
Włosy wręcz piły odżywkę, trochę mi jej zeszło, więc metoda jest średnio wydajna. Upięłam włosy w koczka ślimaka i poszłam spać. Rano na wierzchnich warstwach odżywka była przyschnięta, ale problemów ze zmyciem. Nałożyłam jeszcze lekką odżywkę z silikonem i wysuszyłam włosy suszarką.
Efekt? Włosy miękkie, sypkie, mega nawilżone, zdrowe i dociążone. Nie spodziewałam się takiej zmiany, nie wiem jak wyglądałoby to przy krótszym trzymaniu - u mnie było to 10 h. Jestem zachwycona, powiem nieskromnie, że moje włosy nigdy nie wyglądały lepiej niż dzisiaj! Na zdjęciu są po powrocie z wilgotnego dworu.
Co o tym myślicie? Próbowałyście?
Ja próbowałam (ale na parę godzin, nie więcej) i jakoś się nie przekonałam do tej metody. Kremowanie też raczej nie dla mnie. Ale każdemu pasuje co innego. A włosy na zdjęciu- przepiękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Dokładnie, każdemu pasuje co innego, ważne żeby efekty były zadowalające :)
UsuńCiekawy pomysł, mam maskę Alteryy, więc może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy, ja jak na razie zostaję przy olejowaniu, bo przynosi u mnie dobre rezultaty!
OdpowiedzUsuńMasz takie piękne włosy !!
OdpowiedzUsuń--------
* blog o włosach szejwer.blogspot.com *
metoda na pewno sprawdzi się na bardzo suchych włosach :) - ja jednak wystrzegam się chemii na dłużej niż godzinę (jednak kosnerwanty i zapachy w nich siedzą) - co innego naturalne olejki.
OdpowiedzUsuńNo tak, tylko że tym sposobem trzeba byłoby zrezygnować z innych rzeczy... jedwab,odżywki b/s, kremy, balsamy... Włosy są martwe, więc zapachy i konserwanty im nie zaszkodzą ;) bardziej martwię się tym co nakładam na skórę żeby znowu się alergii nie nabawić :D Moje są suche więc sposób baaardzo im się spodobał :)
UsuńNanosiłam odżywkę,maskę na godzinę przed myciem,faktycznie działanie jest bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńLubię tą metodę :) ale z tą odżywką nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńefekt WOW :)
OdpowiedzUsuńja robię tak często, włosy są potem super :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę posiadam więc dzisiaj na noc ją zaaplikuję :) Dzięki za fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawy pomysł ;) Jak tylko zrobi się cieplej to spróbuję, bo na razie nie myję włosów rano ;)
OdpowiedzUsuńCzasem tak robilam z odzywka jojoba z yves rocher ale tyko na kilka godzin :)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę cudowne włosy. Sama probowalam kremowania I bardzo mi spasowalo, tylko trzeba znalezc dobry krem z tym juz mialam wiekszy problem. Wyprobuje ten o ktorym wspomnialas i licze na rownie piekny error. :)
OdpowiedzUsuń