W porównaniu z poprzednią aktualizacją włosy zyskały na objętości i dużo lepiej się układają. Dlaczego? Wróciłam do silikonów (obecnie moje włosy są bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne) i zaczęłam je suszyć chłodnym nawiewem - zajmuje mi to 20 minut, ale dla włosów jest to zdecydowanie lepsze niż ciepły czy o zgrozo gorący nawiew. Jak widzicie nie warto zupełnie rezygnować ze stylizacji :)
Jakie są moje włosowe plany na październik? Częściej je upinać - rozpuszczone bardziej się niszczą. Muszę w końcu (po 2 miesiącach!) położyć farbę. Mam zamiar również powalczyć o przyrost. Przez ostatni miesiąc włosy niewiele urosły. Może wrócę do drożdży?
A co z końcówkami? Miałam obciąć ale sama nie wiem. Wyglądają co raz lepiej, a mi bardzo zależy na długości. W głowie kołacze mi się szatański pomysł by poczekać z tym do wiosny ;D
Pozdrawiam was kochane
Obiecuję postarać się nadrobić zaległości
Jakie gęste włosy.. no i z miesiąca na miesiąc coraz bardziej gęste -gratuluję :)
OdpowiedzUsuńFktycznie gęste :)
OdpowiedzUsuńwidać postęp :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają, rzeczywiście lepiej i gęściej ;) a kiedy ostatnio obcinałaś końcówki? jak nie są rozdwojone ani zniszczone, to możesz się wstrzymać spokojnie, ale jeśli coś z nimi nie tak, to nie ma co za nimi płakać ;) małe podcięcie tylko dobrze im zrobi.
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię :)
Piękne włosy ;)Strasznie podoba mi się Twój kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy.
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo fajny blog,dodaje do ulubionych i zapraszam do siebie :) Polub, skomentuj, odwdzięcz się. Zapraszam :) http://liliannakim.blogspot.com/
Zostałaś otagowana: http://ciasteczkowy.blogspot.com/2012/10/tag-moje-wosy-w-piguce.html :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też bym chciała tak gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać postępy... :) ale ja bym ścięła te 2-3 cm :) Jeśli zaczynam się zastanawiać czy ściąć włosy czy nie... to lepiej je ściąć:D Zawsze wtedy odżywają i dużo naturalniej się układają, nie lubię zniszczonych końcówek :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne gęste włosy, podobają mi się
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie?